Czwartą pozycją jest siedzenie podczas medytacji w klasycznej pozycji lotosu.
Wcześniejszą pozycją był półlotos, gdzie jedną stopę układało się na udzie drugiej nogi.
Gdy jesteś już w stanie to zrobić z jedną stopą na przeciwnym udzie, spróbuj poruszać kolanem w górę i w dół i rozluźnić panewkę stawu biodrowego. Następnie spróbuj ułożyć drugą stopę na przeciwległym udzie i rozluźnić również panewkę drugiego stawu biodrowego.
Gdy już to zrobisz, być może któregoś dnia, po wielu miesiącach praktykowania półlotosu, będziesz w stanie usiąść w pozycji pełnego lotosu. Zaleta tego jest oczywista. Oba stawy biodrowe i kości udowe są tak dociśnięte do podłogi, że odczuwa się lekkość kręgosłupa i jego wyprostowanie bez najmniejszego wysiłku. Nie ma zatem problemu zmęczenia się słuchaniem oddechu i wsłuchiwaniem w słowo. Możesz trwać w tej pozycji bez wysiłku przez 30 minut.
Gdy po raz pierwszy siedzisz w pozycji lotosu, utrzymuj ją jedynie przez 1,2,3 minuty, maksimum 5 minut. Następnie powoli pozwól stopom zsunąć się w dół i kontynuuj medytację. Stopniowo możesz poczuć, że utrzymujesz pozycję lotosu przez 10 minut. Pewnego pięknego dnia będziesz zaskoczony, że po upływie 20 minut nie odczuwasz żadnego bólu w stawach biodrowych.